Poznać Mikołaja Kopernika!

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Nasza Księgarnia.

—————————————————————

Być na lekcji z Mikołajem Kopernikiem to jest coś! A piec dla niego ulubione naleśniki to już w ogóle wielki sztos!

A wiecie, że to jest całkiem możliwe?

W pewnej klasie w niedalekiej przyszłości pan Cebula, którego wierzchnie nakrycie to peleryna i korona (pod spodem zwykł nosić kilka warstw ubrań, nie pomijając garnituru ani swetra…) organizuje w klasie wycieczkę. Zasada jest taka, kto nie jedzie ten rozwiązuje testy. Ciekawe, czy ktoś postanowi zostać…?

Ale uwaga, to według nas dość nietypowa wycieczka, jednak dla owej klasy to zupełna normalka. I nie, nie ma w klasie wielkiego „wow” z powodu wycieczki, bowiem urządzenia do lotów, którymi podróżują uczniowie wywołują sensacje żołądkowe i mało kto chce ponownie tego doświadczać… Nic nie pokręciłam, uczniowie mają w swoich ławkach wmontowane urządzenia do lotów! I to nie byle jakich, bo lotów w przeszłość!

Pan Cebula, który jest również wynalazcą wprowadził nowocześnienia w uczniowskich ławkach, które bezpiecznie przenoszą uczniów w przeszłość. To zdecydowanie świetne ulepszenie. Ważne tylko, żeby trzymać się pewnych reguł. Między innymi trzeba zapamiętać wspólne hasło do powrotu oraz nie można gubić rzeczy w czasoprzestrzeni – grozi za to dość spora kara.

Wycieczka, którą zorganizował historyk odbędzie się do czasów, kiedy żył Kopernik. Dzieci mają za zadanie ustalić, jak to się stało, że Mikołaj Kopernik „wstrzymał Słońce ruszył Ziemię”.  Skąd ten pomysł, kiedy pojawił się w głowie Kopernika, czy wpadł na niego zupełnie sam?

Robert zwany Robkiem, Julek, Słoniu, Ela, Jola i Mela to tylko niektórzy uczniowie tej klasy, którzy będą żyli razem z Kopernikiem. Uwaga, ktoś z nich podda w wątpliwość to, że Mikołaj sam doszedł do tak mega ważnego odkrycia.

Będzie się tu działo, zapewniam Was. Aż im zazdroszczę takich ciekawych przygód!

Książkę bardzo polecam! Mnóstwo wiedzy przedstawionej w tak nietypowy sposób, że sama się zapamiętuje!

Muszę poznać kolejne książki z tej serii! Koniecznie!

Książkę „Ale historia… Mikołaju, sam ruszyłeś Ziemię?” znajdziecie TUTAJ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *