Nie wiedziałam, że z czterolatką można w taki sposób rozmawiać o uczuciach… Tak czasami na poważnie, tak miejscami na wesoło, a przede wszystkim ciekawie – zainteresowanie Hanuli rosło z każdą czytaną kartką tej książki.
A na samej rozmowie o uczuciach się nie skończyło, ale o tym napiszę trochę później…
A to wszystko dzięki lekturze książki „Uczuciometr inspektora Krokodyla” od Wydawnictwa Dwukropek.
Autorka Susanna Isern to psycholożka i mama trójki dzieci. Dziecięce emocje nie są jej więc wcale obce. Spotyka się z nimi niejednokrotnie każdego dnia… „Uczuciometr inspektora Krokodyla” to wynik codziennych obserwacji autorki oraz ogromnego doświadczenia zawodowego i prywatnego w tej dziedzinie. W książce w ciekawy sposób pomaga najmłodszym rozpoznać, zmierzyć i kontrolować uczucia. Susanna Isern napisała już ponad sześćdziesiąt książek dla dzieci. Doskonale zatem wie, w jaki sposób zainteresować najmłodszą grupę czytelników. Jest to ważne w obcowaniu z każdą książką, a jeszcze bardziej istotne w czytaniu tej o tematach dość trudnych do wytłumaczenia.
No dobrze, tyle o autorce – choć krótkie przedstawienie jej jest uważam konieczne, aby zacząć pisać o „Uczuciometrze inspektora Krokodyla”. Ważne przecież, żeby tematem dziecięcych uczuć zajęła się specjalistka w tej dziedzinie.
Przejdźmy zatem do książki…
Opisanych jest w niej dziesięć podstawowych uczuć, z jakimi dzieci mają do czynienia niemal każdego dnia. I tak mamy m.in. część o radości, miłości, zaskoczeniu, ale też mowa jest o smutku czy złości. Zobaczcie sami…
Przez zawiłości emocji jakie towarzyszą dziecku przeprowadza nas inspektor Krokodyl, który będąc jeszcze dzieckiem spędził bardzo dużo czasu na badaniu i obserwacji zwierząt – mieszkańców Leśnogrodu. Już wtedy poznawał dogłębnie temat uczuć (robił bardzo dużo notatek), aż w końcu stał się specjalistą w tej dziecinie. Teraz każdy z mieszkańców Leśnogrodu prosi go o pomoc i ustalenie przyczyn określonych (czasami dziwnych) zachowań, jakie im towarzyszą w różnych sytuacjach.
Inspektor, biorąc pod uwagę swoje obserwacje jakie prowadził na temat uczuć, stworzył coś, co pozwala zmierzyć emocje. Teraz wszyscy mieszkańcy Leśnogrodu korzystają z tego wynalazku – jest on bardzo pomocny w określeniu siły emocji, jakie towarzyszom zwierzętom w danych sytuacjach.
A czy uczucia można w ogóle w jakiś sposób nazwać?
Emoludki, bo o nich mowa, to poszczególne uczucia. Każde z nich ma imię i każde charakteryzują określone cechy. Na przykład Jupi to imię radości, Cykorek to strach, Ojejka to zaskoczenie. Emoludki opowiedzą o sobie dużo ciekawych rzeczy…
Uważam, że każde z opisanych w książce uczuć jest bardzo ważne i na pewno o każdym z nich dowiecie się wiele interesujących rzeczy. Ja przejdę od razu do strachu, bo niejednokrotnie u dzieci w różnych okresach pojawia się to uczucie oraz towarzyszące mu emocje. Na przykład strach przed czymś nowym, co warto w ciekawy sposób wytłumaczyć i zmniejszyć intensywność negatywnych emocji, jakie się wówczas pojawiają.
Poznajmy zatem Cykorka, który boi się prawie wszystkiego…
Kiedy ogarnia nas strach, nasze ciało zachowuje się w dość dziwny sposób… Oczy mogą być nagle szeroko otwarte, a powieki całkowicie podniesione. Rozszerzają się źrenice, a buzia robi się sztywna i wpółotwarta.
Mimikę, jaka towarzyszy temu i pozostałym uczuciom możecie poćwiczyć z dzieckiem – to pozwoli jeszcze bardziej poznać uczucia i sprawi, że książka o poważnym temacie stanie się jeszcze bardziej interesująca.
Ale czy strach zawsze jest taki sam? Nie… Oczywiście, że nie… Jak każde uczucie również i strach ma trzy rodzaje intensywności: niska, średnia i wysoka. W książce jego intensywność została wyjaśniona przy pomocy pająka, który w zależności od stopnia uczucia strachu znajduje się w różnym miejscu. Moim zdaniem fantastyczne porównanie, możliwe do wyobrażenia przez małego odbiorcę.
Każde uczucie opisane w książce, to oddzielna opowieść o mieszkańcu Leśnogrodu. W przypadku strachu poznajemy Piątego Szczurka, który w pewnym momencie zaczyna się zachowywać w dość dziwny sposób… Inspektor Krokodyl zostaje wezwany przez Państwa Szczurków, żeby rozwikłać tą zagadkę…
A czy strach można zmniejszyć? Są jakieś sposoby, żeby Cykorek nie odwiedzał nas w sytuacjach, w których takiej potrzeby w ogóle nie ma? Okazuje się, że inspektor Krokodyl wymyślił sposoby na strach… Proponuje też pewne ćwiczenie na zniwelowanie tych negatywnych emocji…
Każdemu uczuciu towarzyszą również pewne charakterystyczne zmiany naszego ciała – nie dotyczy to tylko mimiki twarzy. Czasami jest to bladość, przyspieszone bicie serca, szybszy oddech, czerwienienie się czy jąkanie… Zastanówmy się, w jakich sytuacjach zachodzą takie zmiany w naszym ciele. Czy mamy jakieś przykłady?
Przeanalizujmy je razem z inspektorem Krokodylem. Pomogą nam proponowane przez niego ćwiczenia, a intensywność uczuć zmierzy wymyślony przez niego uczuciometr.
Życzymy Wam udanej podróży po świecie uczuć. My już taką odbyłyśmy. Było naprawdę bardzo ciekawie.
Uczuciometr posłuży nam jeszcze na pewno w wielu codziennych sytuacjach.
O książce tej słyszałam wielokrotnie… Teraz rozumiem jej fenomen. Moim zdaniem to bardzo ważna pozycja w dziecięcej biblioteczce.
Książkę poza absolutnie genialnym pomysłem przekazania dość trudnej treści cechują również przyciągające wzrok ilustracje. Mónica Carretero, to znana w Hiszpanii ilustratorka, która ma na swoim koncie już ponad siedemdziesiąt książek. Stworzone przez nią barwne ilustracje emanują radością oraz energią, doskonale przekazują rożnego rodzaju nastroje i emocje. Nam bardzo przypadły do gustu. Z każdą stroną książka również dzięki nim stawała się coraz ciekawsza.
„Uczuciometr inspektora Krokodyla” – propozycja godna polecenia!
Tą książkę oraz inne ciekawe propozycje od Wydawnictwa Dwukropek znajdziecie TUTAJ.
Tytuł: “Uczuciometr inspektora Krokodyla”
Autor: Susanna Isern
Ilustracje: Mónica Carretero
Objętość: 96 stron, oprawa twarda,
Format: 250 x 270mm
Wydawnictwo: Dwukropek
Książeczka koniecznie musi znaleźć się w naszej domowej biblioteczce, to z pewnością cenna propozycja czytelnicza. 🙂
Zgadza się, tłumaczy trudny temat w bardzo ciekawy sposób. Polecamy! 🙂
Bardzo ciekawa książka, chętnie ją zakupię.
Polecamy! 🙂