Najbardziej znany lekarz zwierząt

A gdyby tak rozumieć mowę zwierząt…?

Zapytać psa, czy lubi spacery w deszczową pogodę… Spytać jaskółki i bociany, jak wygląda ich długa podróż do ciepłych krajów? Dopytać wiewiórkę, czy nie bolą ją nogi od ciągłego skakania z drzewa na drzewo? Dowiedzieć się od ślimaka, jak to jest tak żyć w wolnym tempie i w ogóle nie zważać na mijający czas? A kolce jeża, dziwny ogon bobra, długa szyja żyrafy…? Pomagają czy przeszkadzają nieco w codziennym życiu? Wiele pytań rodzi się w głowie… Gdyby znać te odpowiedzi…

Gdybyśmy rozumieli mowę zwierząt, świat na pewno wyglądałby inaczej… Od tych zwykle czworonożnych istot (choć bywają i takie z całkiem dziwną liczbą nóg) ludzie mogliby nauczyć się wielu ciekawych i pożytecznych rzeczy.

Jest jednak ktoś, kto mowę zwierząt poznał bardzo dokładnie. Nauki pobierał u samej Polinezji – niezwykle mądrej i kolorowej papugi, która wprowadziła go we wszelakie tajniki zwierzęcego języka. Wiecie, o kim mowa?

Oczywiście! To najbardziej znany na świecie lekarz zwierząt – Doktor Dolittle!

Jego niesamowitą historię poznamy z książki „Doktor Dolittle i jego zwierzęta” od Wydawnictwa Nasza Księgarnia.

Może nieco dziwny na pierwszy rzut oka człowiek… Mieszkał na krańcu miasta, w małym domku z wielkim ogrodem, w którym był rozległy trawnik, kamienne ławki i wiele wszelakich gatunków roślin. Domem zajmowała się jego siostra, jednak pielęgnacja ogrodu należała wyłącznie do doktora. Ogród był schronieniem dla wielu zwierząt. Zresztą nie tylko sam ogród… Również w domu mieszkało ich całkiem sporo…

Były białe myszy w fortepianie, jeż w piwnicy, króliki w spiżarni…

Ludzie z miasteczka i okolic nie rozumieli jednak oddania doktora dla zwierząt i coraz rzadziej przychodzili do niego po lekarską poradę. Pewnego dnia Dolittle za namową Polinezji postanowił zostać lekarzem zwierząt.

Ta decyzja całkowicie odmieniła życie doktora… Był bowiem bardzo szczęśliwy niosąc pomoc zwierzętom, jednak choć one odwzajemniały się wszystkim co miały najcenniejsze, to nie można było z tego wyżyć, utrzymać domu oraz pięknego ogrodu…

Problemy doktora Dolittle nie trwały jednak długo. Okazało się, że jest on bardzo potrzebny w bardzo dalekim kraju. Tam żyły zwierzęta, które bezwzględnie potrzebowały jego pomocy. Po wielkim pakowaniu na niezwykle długą podróż, doktor Dolittle wyruszył zatem pożyczonym okrętem poprzez morza i oceany niosąc im swoją lekarską poradę.

Rzecz jasna nie podróżował sam. Była z nim papuga Polinezja, małpka Czi-Czi, pies Jip, kaczka Dab-Dab, sowa Tu-Tu i prosię Geb-Geb. I był ktoś jeszcze… Ale tej tajemnicy zdradzać nie będę…

Afrykańska przygoda doktora Dolittle to pasmo przeróżnych zdarzeń, dziwnych okoliczności i zaskakujących faktów.

Poznał bowiem króla państwa Jolliginka, królową Ermintrudę i ich syna księcia Bumpo, którzy mieszkali w zbudowanym z gliny pałacu. Nie byli oni wcale przychylni doktorowi i jego zwierzęcym przyjaciołom. Trzeba było użyć niejednego podstępu, żeby ich nieco przechytrzyć…

Z ciekawostek – doktor Dolittle jako pierwszy biały człowiek zobaczył niezwykłą sztuczkę małp, która okazała się wybawieniem z poważnych tarapatów… Wielu różnych badaczy przybywało do afrykańskiego buszu, żeby zobaczyć małpi most, jednak nigdy żadnemu się to nie udało.

Kolejna ciekawostka, to dwugłowiec… Nikt nigdy go nie widział…To zwierzę zgodziło się opuścić swój afrykański dom i popłynąć z uznanym lekarzem do jego domu. Zgodnie z wiedzą wszystkich zwierząt miał on być lekarstwem na finansowe kłopoty doktora Dolittle.

Podróż powrotna doktora i jego zwierząt (nie wszystkich – jak się okazało niektóre znalazły dom w afrykańskim buszu) nie przebiegła rzecz jasna bez przygód.

Byli piraci, był zatopiony statek i niezwykła pomoc szczurów w tym temacie… Było poszukiwanie wuja pewnego chłopca i wzorowy węch psa Jipa, który kierując się wonią czarnej tabaki Rappee poprowadził wszystkich w dobrym kierunku.

Były też i medale i odznaczenia, radość i świętowanie.

Były też i inne ciekawe rzeczy, których tu już nie zdradzę…

„Doktor Dolittle i jego zwierzęta” – to propozycja zdecydowanie warta poznania. To pięknie zilustrowane dzieło klasyka literatury dziecięcej jest bardzo ciekawą propozycją dla Młodych Czytelników. Jest to pełna i niezmieniona wersja dzieła.

Polecamy Wam przeżyć wielką przygodę wraz z najbardziej znanym na świecie lekarzem zwierząt!

“Doktor Dolittle i jego zwierzęta” oraz inne ciekawe propozycje od Wydawnictwa Nasza Księgarnia znajdziecie TUTAJ.

Tytuł: “Doktor Dolittle i jego zwierzęta”

Autor: Hugh Lofting

Ilustrator: Magdalena Kozieł – Nowak

Objętość: 144 strony, oprawa twarda

Format: 195 x 254mm

Przedział wiekowy: 6 – 10lat

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

One thought on “Najbardziej znany lekarz zwierząt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *