Ważne zwierzęce ohydności

– Ale ohyda…

– Bleee…

– Fuj, jak one tak mogą…?

Otóż mogą… Dla nich to nic dziwnego… Tak po prostu wygląda ich normalne życie…

Bombardowanie kupą, wszy na przekąskę, śpiwór z glutów, zalotne bańki wypuszczane z nosa, czy puszczanie obronnych bąków…

Zachowania niektórych zwierząt mogą wydawać nam się dość dziwne, a nawet wręcz odrażające… Dla nich to po prostu codzienne życie, zupełnie nic nadzwyczajnego.

Poznajmy dziś najobrzydliwsze zwierzęce sekrety. Do tego sekretnego świata wprowadzi nas książka „Ohyda. Mała księga obrzydliwości” od Wydawnictwa Babaryba. 🙂

Z naukowego punktu widzenia i zwyczajnej ludzkiej ciekawości to niezwykle interesujący temat. Zaciekawi dzieci na pewno. 🙂

Oto kilka przykładów w temacie zwierzęcej ohydności. 🙂

Wielbłąd. Duży ssak kopytny z charakterystycznym jednym lub dwoma garbami. W stanie dzikim występuje w Azji Środkowej i Afryce. Ale to jedynie podstawowe informacje na temat tego zwierzęcia…

A czy wiecie, jak zachowuje się wielbłąd, którego coś zdenerwuje? Otóż lepiej wtedy do niego nie podchodzić! Najpierw zgrzyta zębami i siusia na swój ogon… Wydziela też cuchnący pot, który jest szczególnie wyczuwalny przez skórę szyi i barków. To jeszcze nie wszystko… Zły wielbłąd bowiem bardzo obficie się ślini, a jego pysk pokrywa się wtedy białym szronem. Zanim jednak rozeźlony wielbłąd zaatakuje, daje jeszcze jeden znak ostrzegawczy. Potrafi opluć wroga kilkudniową zawartością żołądka! Większość napastników po takich sygnałach woli zdecydowanie zostawić go w spokoju.

Ślimak. To jest dopiero ciekawe stworzenie. Non stop się ślini, ciągle, bez żadnej przerwy… Jego ślimacza noga jest non stop pokryta lepkim śluzem. Takie rozwiązanie sprawdza się oczywiście latem – ślimakowi upał nie jest wtedy straszny. Ale to tylko jedna z wielu ślimaczych obrzydliwości. Na przykład, kiedy ślimak się czegoś przestraszy potrafi zwinąć się w kulkę i pokryć dziwną żółtawą cieczą. Można powiedzieć, że robi on siusiu na całego siebie…

Ślina ślimaka spełnia też bardzo ważną budowlaną funkcję. To z niej zrobione są drzwi do ślimaczej muszli. Po stwardnieniu, to bardzo mocne ślimacze tworzywo.

Dudek, drozd i kos… Wiecie, co łączy te trzy ptaki?

Otóż jest to niezwykle wyjątkowa cecha… Bombardowanie przeciwnika kupami – w tej konkurencji te ptaki nie mają sobie równych! Zapewne to bardzo skuteczna technika samoobrony! 🙂

A tutaj mamy hipcia… Na oko bardzo spokojny ssak. Nie jest jednak wcale taki dobroduszny… Jego dość duże zęby skutecznie odstraszają inne zwierzęta, które mają w zamiarze zakłócić mu spokój. Hipopotam niezwykle ceni sobie bowiem domowe zacisze. Bardzo nie lubi dzielić się miejscem z innymi hipopotamami i ma niezwykle skuteczny sposób, żeby ich odwieźć od tego pomysłu. Jest to sposób, delikatnie rzecz ujmując, dość nietypowy. Wydalana długo rzadka kupa i ruszający się niczym rozpryskiwacz mały ogonek hipopotama, to znak dla jego współbraci, że ten teren jest prywatny, a zasada, która tu obowiązuje to „wstęp wzbroniony”.

Niektóre zachowania zwierząt wyglądają rzeczywiście dość obrzydliwie. Jednak dla nich to zupełnie normalne.

W książce poznacie różne zwierzęce zwyczaje, zobaczycie świat zwierząt od zupełnie innej strony. Tej, obok której na pewno nie przejdziecie obojętnie. 🙂

Jest tu bowiem wiele ciekawostek.

Na przykład dłubanie w nosie i zjadanie tego, co się stamtąd wyciągnie… To cecha rozpoznawcza goryli. 🙂

Wydzieliny z nosa nie jedzą jednak bez powodu. Wykazano, że wpływa ona korzystnie na układ odpornościowy tych zwierząt.

Obwąchiwanie pupy, to z kolei pieski zwyczaj. Nic w tym dziwnego zwłaszcza, że pies może wyczytać z tych zapachów bardzo dużo informacji o napotkanym koledze lub koleżance. Można powiedzieć, że ta paskudność to krótka, elegancka psia rozmowa.

Osobliwe zachowanie żyraf, mistrzostwa świata w najbardziej śmierdzącej konkurencji, puszczanie nosem zielonych baniek, czy budowanie gniazda z własnej kupy… O tych dość niespotykanych w ludzkim świecie zwyczajach warto wiedzieć. 🙂

Uwaga! My po przeczytaniu książki znamy już sekret reniferów z Dalekiej Północy! 🙂

Ale, czy te osobliwe zachowania dotyczą wyłącznie świata zwierząt? Niektóre z nich możemy również zaobserwować u ludzi… O takich przykładach też tutaj przeczytacie. 🙂

A na końcu książki możecie w zabawnym teście sprawdzić swoją wiedzę na temat zwierzęcych obrzydliwości.

Nauka bywa zaskakująca! I wtedy właśnie jest bardzo ciekawa! 🙂

“Ohyda. Mała księga obrzydliwości”oraz inne ciekawe propozycje od Wydawnictwa Babaryba znajdziecie TUTAJ.

Tytuł: “Ohyda. Mała księga obrzydliwości”

Autorzy: Emmanuelle Figueras & Gael Beullier

Objętość: 78 stron, oprawa twarda

Format: 170 x 215mm

Wydawnictwo: Babaryba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *