Książka nie do usypiania

„Książka, która nie nadaje się do czytania przed snem. Kiedy czytamy, trzęsiemy się my, trzęsie się łóżko i mamy wrażenie, że miśkom też trzęsą się brzuchy… ze śmiechu…” – napisał ktoś na jednym z portali opiniującym książki 🙂 .

No cóż… opinia wyjątkowa… Szczerze powiem, że to ona właśnie zachęciła mnie do kupna „Opowiadań z piaskownicy” 🙂 .

I powiem Wam, że to zupełna prawda 🙂 . Nam też trzęsą się brzuchy… ze śmiechu oczywiście 🙂 .

Książka to zbiór opowiadań o codziennych sytuacjach, z którymi spotyka się przedszkolak. Co jest w nich wyjątkowego to to, że pisane są z pozycji i punktu widzenia dziecka.

Główny bohater to przedszkolak Tomek, któremu przydarzają się różne śmieszne i zaskakujące sytuacje.

Opowiadania nie są długie (do 10 minut czytania), a biorąc pod uwagę sposób przekazu autorki, nie znudzą przedszkolaka na pewno. Co więcej i dorośli chętnie sięgną po tą książkę, bo po prostu jest genialna!

Opowiadania uczą też dystansu do sytuacji, które mogą się przydarzyć dziecku, bo przecież nie wszystko musi wyglądać tak, jak sobie to wymyśliliśmy…

Nie spotkałam jeszcze takiej pozycji dla dzieci. Pani Renata Piątkowska jest po prostu genialna! Jeśli nie macie „Opowiadań z piaskownicy” w swojej biblioteczce, koniecznie musicie to nadrobić 🙂 . Gwarantuję Wam, że zachwycone będą nie tylko dzieci. Wam też książka na pewno się spodoba 🙂 .

My czytamy wspólnie z tatą, któremu też trzęsie się brzuch… 🙂 . Niektóre fragmenty czytamy kilka razu i znowu trzęsie się brzuch… 🙂 . Książka spodobała nam się tak bardzo, że nie mogłam sobie odmówić zakupu „Piegowatych opowiadań” – kolejnych przygód Tomka. Czytając fragmenty wiem, że też będą trzęsły na się brzuchy 🙂 .

Gdybyście chcieli mieć pełną serię z zabawnymi historyjkami przedszkolaka, pierwsza książka to „Opowiadania dla przedszkolaków” – my na pewno uzupełnimy również i o tą pozycję naszą biblioteczkę 🙂 .

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *